Nowości w Chile
Co roku Lonely Planet publikuje listę krajów, które poleca odwiedzić w kolejnym roku, ale Chile może być szczęśliwe, bo w 2018 umieściło je na pierwszym miejscu pierwsze miejsce. Zwycięstwo smakuje im tym bardziej, że jako jedyni z Ameryki Południowej znaleźli się w rankingu. Być może pomaga w tym również fakt, że według innego rankingu mieszkańcy Chile są też najszczęśliwsi spośród wszystkich swoich sąsiadów.
Globalnie zajęli 25. miejsce. Brazylia jest 28., Argentyna 29., Urugwaj 31., a następnie Kolumbia, Ekwador, Boliwia i Peru. A absolutnie najszczęśliwszy kraj w Ameryce Łacińskiej? Kostaryka – Pura Vida! - jest w w rankingu na 13. miejscu (za nim Meksyk, a następnie Chile).
Z atlasów szkolnych większość ludzi pamięta Chile jako kraj zajmujący wąski pas terytorium w Ameryce Południowej. Ten wąski pas to niewiarygodne 5000 km, co stanowi ¼ obwodu Ziemi. Dla porównania to jak droga ze Skalicy do Władywostoku. Cóż, my w BUBO odwiedzamy miejsce na południe od Punta Arenas, gdzie znajduje się chilijski pomnik głoszący, że centrum kraju jest właśnie tutaj.
Chile ma wszystko, czego kraj mógłby sobie życzyć. Ocean wzdłuż wschodniej strony, Andy po zachodniej stronie. Na północy znajduje się najsuchsza pustynia świata, a na południu lodowce. Wulkany, góry, doliny, jeziora... Podróże po świecie ogłosił Chile najpopularniejszym celem podróży w latach 2015, 2016 i 2017. W 2017 roku liczba odwiedzających Chile wzrosła o 13% w porównaniu z 2016 rokiem. W styczniu, lutym i marcu 2018 roku Google odnotował 1000% wzrost wyszukiwań tego terminu „Chile” w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku.
W ostatnich dniach Chile wydało nowe prawo ustanawiające nowe obszary chronione. W oceanie jest to terytorium tak duże, że zmieściłoby się nawet 24 razy więcej niż powierzchnia Słowacji. Jednak chronią nie tylko swoje morze, ale także ziemię. Przygotowywali prawo przez około rok. Filantropka Kris Tompkins przekazała stanowi milion akrów swojej ziemi, a Chile dodało kolejne 9 milionów akrów ziemi stanowej. szefowa marki Patagonia, była żoną nieżyjącego już Douga Tompkinsa, założyciela The North Face i Espirit, który sprzedał udziały w swoich firmach, zamieszkał z żoną w Chile i zaczął kupować ziemię. Wspierali projekty związane z ochroną przyrody w Patagonii. W plenerze pracowali z Ridgewayem, przyjacielem rodziny, który był członkiem pierwszej amerykańskiej ekspedycji na K2 w 1978 roku. Ich dar dla państwa na podobnie prywatnej ziemi to największy dar tego rodzaju na świecie. Dziś chronią kolejne 10 milionów akrów ziemi, które mogłyby zmieścić się w naszym TANAP 54x. Zwiększyło to powierzchnię pierwotnie chronionego obszaru z 38,5% do niewiarygodnych 81,8%. A jeśli chodzi o obszar chronionego obszaru morskiego należącego do Chile, to tam się zwiększył z 4,3% do 42,4%. Powstaje zupełnie nowa trasa turystyczna Ruta de los Parques, która połączy 17 parków i będzie miała około 2400 km długości. Zaczynając w Hornopirén i kończąc na Przylądku Horn. Entuzjaści Chile, a co za tym idzie, Patagonii, nie mogą się już doczekać nadchodzącej niesamowitej wyprawy. Może trochę hardcore - nawet rowerzyści odważą się to zrobić. Ustawę podpisała ustępująca prezydent Michelle Bachelet (11 marca odbyła się inauguracja nowego prezydenta Sebastiana Pinery, który wyraził poparcie dla tej ustawy).
Patagonia. Egzotyczny, dziki obszar rozciągający się na południu Ameryki Południowej między Chile a Argentyną to około 1 000 000 km², czyli niewiele więcej niż np. To miejsce dla prawdziwych poszukiwaczy przygód. Obejmuje również wyspy południowe, takie jak wyspy Przylądek Horn i Ziemia Ognista, które odwiedzamy na wycieczkach BUBO. Nigdy nie był wyludniony. Kiedyś mieszkali tu Indianie. Być może pierwszym Europejczykiem, który je zobaczył, był Fernão de Magalhães, który żeglował w tym rejonie podczas swojej podróży dookoła świata. W oddali zobaczył płomienie indyjskich pochodni i postanowił nazwać obszar Ziemią Ognistą. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że cała ta bajka toczy się gdzieś na końcu świata, jednak z programem od BUBO można przelecieć nad ogromnymi odcinkami i szybko dostać się w miejsca, które chce się zobaczyć i zrobić zdjęcia. Ponadto jest to bezpieczna trasa, którą mogą opanować nawet początkujący w podróżowaniu, ale także miłośnicy pieszych wędrówek. W każdym razie, BUBO wjeżdża są głównie dla osób, które oczekują wysokiej jakości usług, a przede wszystkim godnych wrażeń. Spacerujemy na kotach po Perito Moreno (limit wiekowy max. 65 lat!), teren pożaru przemierzamy samochodami terenowymi, w Torres del Paine widok z recepcji Twojego hotelu może być przeżyciem.
Poziom usług w Patagonii jest wysoki, a jedzenie i wino, które spróbujesz, będą jednymi z najlepszych, jakie kiedykolwiek jadłeś na świecie.
Mamy więc cichą nadzieję, że oddajesz się luksusowi i jednocześnie chciałbyś obudzić się trzy razy przed najsłynniejszą panoramą Patagonii, którą będziesz miał w dłoni. Oferuje to wszystko Rio Serrano tuż za bramą parku. Usiądź w hotelowej recepcji, zamów dobre wino, a prosto z kanapy możesz przesłać na swojego Instagrama zdjęcia, których wszyscy będą zazdrościć. BUBO oferuje ten hotel w ramach usług premium BUBO. Jeśli nie chcesz oszczędzać na niektórych rzeczach, zamów tę pozycję, najlepiej podczas zapisywania się na wycieczkę (miejsca w hotelach szybko się wyprzedają). Większość wycieczek przyjeżdża do parku narodowego z większej odległości, a podróż tam/z powrotem może zająć dodatkowe 1-2 godziny. Tutaj jednak możesz cieszyć się wszystkimi zachodami i wschodami słońca (w pokojach typu superior i bezpośrednio z łóżka) na Torres del Paine. Wystarczy mieć dobrą karmę, niech pogoda dopisze. Do parku narodowego jest z tylko skok.
W BUBO bardzo kochamy Chile i odwiedzamy je podczas tych tras:
Najdłuższa wersja trasy po Ameryce Południowej, którą oferujemy to trasa o nazwie South America - raz w życiu, która trwa 29 dni. Rozpoczyna się w Peru, w stolicy kraju Limie, płynnie płynie w kierunku Boliwii, Chile, Argentyny i Brazylii, gdzie kończy się w Rio de Janeiro. Jeśli nie masz 29 dni wolnych, ale chciałbyś odbyć tylko część tej podróży, możesz wybrać jedną z dwóch opcji, albo pojedziesz tylko na pierwszą część tej wspaniałej wycieczki Chile Peru Boliwia, która potrwa 16 dni i poleci do domu z Santiago. druga część Chile Argentyna Brazylia, która również potrwa 16 dni. Tam polecisz do Santiago i polecisz do domu z Rio. Możesz nawet połączyć wycieczkę po Chile, Argentynie, Brazylii z wizytą na Wyspie Wielkanocnej, gdzie po powrocie z wyspy do Santiago dołączysz do trasy Chile Argentyna Brazylia.
Jeśli chcesz podróżować, ale boisz się długich przesiadek i trudności Ameryki Południowej - raz w życiu program wycieczki polecamy wybrać wygodniejszą wersję The best Ameryki Południowej, gdzie przelecicie duże odcinki tej trasy (loty w cenie wycieczki), a cała ta trasa z Limy do Rio zajmie łącznie tylko 16 dni.
Jeśli jednak chcesz zejść głębiej w Patagonię, zamów wersję Patagonia, Tierra del Fuego (dostępna również w połączeniu z luksusowym rejsem do najbardziej odległych miejsc kontynentu z all inclusive na statku) lub Patagonia Argentina Brazil (w połączeniu z plażami Buzios).
Przejrzysty opis wszystkich programów można znaleźć na stronie bubo.sk lub pod każdym z z wymienionych linii. Bilety klasy biznes na loty główne z/do Europy liniami Air France lub KLM są dostępne za dodatkową opłatą od 2800 euro/osobę, w zależności od konkretnego terminu podróży i dnia zakupu klasy biznes. Dlatego zalecamy składanie zamówień bezpośrednio podczas rejestracji na konkretny termin wycieczki.
Źródło artykułu: https://bubo.sk/blog/novinky-v-chile
Autor artykułu: Daniela Mihaldova